|
Mafijne Nasze umaścicielowe forum :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nevermind
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28 Lis 2005 18:37 Temat postu: Najbardziej drętwy film na jakim byliście w kinie?! x) |
|
|
Hmm.. Jaki był najbardziej drętwy film na jaki poszliście do kina?
Mój bez wątpienia to "OSADA"
to miał być horror, a ja przez cały film płakałam ze śmiechu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
[Kiha]
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28 Lis 2005 19:13 Temat postu: Re: Najbardziej drętwy film na jakim byliście w kinie?! x) |
|
|
nevermind napisał: | Hmm.. Jaki był najbardziej drętwy film na jaki poszliście do kina?
Mój bez wątpienia to "OSADA"
to miał być horror, a ja przez cały film płakałam ze śmiechu.. |
OOOO zgadzam się w 100% x)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiero
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: 28 Lis 2005 19:21 Temat postu: |
|
|
Osada, czyli m.in. Marzencia?? hmm... wg mnie najbardziej drętwym filmem był...nie byłam na nim w kinie ale "Boogey Man" czy jakos tak horror a ja sie cały czas lałam ztego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Polgara
Moderator
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biustąg
|
Wysłany: 28 Lis 2005 19:27 Temat postu: |
|
|
"Zemsta". Normalnie poszlismy z klasą, bo to lektura szkolna. Dosłownie pół sali spało, a reszta rzucała w siebie jedzeniem i puszczała sobie smsy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kameleon
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wroclaw ?
|
Wysłany: 29 Lis 2005 16:42 Temat postu: |
|
|
Pamiec Absolutna....nie bylam w kinie ale ogladalam na kompie jej pierwszy raz mi sie zdarzylo zebym wylaczyla film zanim sie sam nie skonczyl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ti_mo_n
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 30 Lis 2005 04:19 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ti_mo_n dnia 10 Lut 2007 07:29, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robaczek
Admin
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: O!
|
Wysłany: 30 Lis 2005 11:01 Temat postu: |
|
|
Osada była tragiczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszkin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawka
|
Wysłany: 30 Lis 2005 15:39 Temat postu: |
|
|
Z "drętwych" jak: "nudnych" bezsprzecznie "Pan Tadeusz" - nie cierpię Alicji Bachledy-Córuś (nawet "Wrota Eurpy" jej nie ratują). Z "drętwych" jak "gówno" ostatnio "Revolver", a wcześniej wiele wiele beznadziejnych głupot: "Ja, Robot", jakieś "Yyyyrki w kosmosie", "Znaki" i... o matko - "Crossroads - dogonić marzenia" (tak. Jako wielka fanka Britney absolutnie nie mogłam tego przegapić)... Spodziewam się, ze tegorocznycm gniotem będzie "King Kong".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Craszen Banditen
Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 24 Paź 2006 00:08 Temat postu: |
|
|
Oh tak Myszo, pamiętam nasz wspulny seans filmu "Ja, Robot" bosz to było przeżycie, nawet gingers wtedy nie pomagał, pamiętasz?? Nie wiedziałam czy śmiać się czy płakac na tym filmie.
Ale to co ostatnio oglądałam to przerosło moje wszelkie oczekiwania "JASKINIA". Gdyby nie Boska Piper to chyba bym nie zniesła. Co za GÓWNO no poprostu GÓWNO. Aż szkoda miejsca żeby wymieniać wszystkie głupoty które pokazali nam reżyser i producent w tym filmie i naprawde poza Piper, Leną Hedy czy jak sie ona tam zwie, oraz plenerami które podobno są prawdziwe, to nie było w nim NIC, ALE TO NIC DOBREGO. Najcudowniejszy, najbardziej opływający w głupotę moment filmu to ten kiedy to pan bohater robi masarz serca pani doktor i w tym celu musi rozciąć pani doktor ubranie az do wysokości pepka, bo przecierz przez ubranie nie mozna zrobić masarzu serca. Moim ulubionym jednak momentem w owym "dziele" jest chwila gdy moja ulubiona bohaterka Charlie, grana przez Boską Piper , ma zginąć. Atakuje ją dziwne stworzenie dosyć sporych rozmiarów które mieszka w tytułowej "jaskini". Charlie ginie tylko po to żebyśmy mogli sie dowiedzieć że "That fucking freeke fly" I to jest najlepsza kwestja wypowiedziana w tym filmie. Charlie ginie i nie ma już nic dobrego potem.
To było okropne przezycie i nie dlatego ze film ma czelność mianować sie horrorem. :żygi:
Ps. Jak sie pisze friki??
============================================
Już nigdy nie będe taka sama!! Po dziesiejszym seansie moje życie zmieniło się na zawsze, moje serce, moje dusza, moje szare komórki które umarły podczas seansu filmu
BLOODRAYNE
To jest dopiero guano!! "Jaskinia" opisywana przeze mnie wczesniej to naprawde dzieło przy tym czego doświadczyłam dziś. "BloodRayne" zostało zrobione na podstwie gry komputerowej. Opowiada o dhampirzycy (pół-człowiek, pół-wampir) która chce zabić swego ojca, Kegana, wampira... ale wiecie co.. naprawde mniejsza o to o czym opowiada ten film. Powiem tyle że szkoda czasu by go oglądać. Powód?? Jest nawet kilka
Montaż: zły, zły, zły, ktoś go robił chyba z zamkniętymi oczyma.
Sceny walki: drętwe, niedopracowane, powolne, ociekające mózgami, sercami i tryskającą na wszystkie strony krwią.
Fabuła: jaka fabuła?
Kostiumy: też chyba robione z zamkniętymi oczyma. Peruki są okropne.
Scenariusz: płaski.
Chcecie więcej? Obejrzyjcie to dzieło! Njciekawsze jest jednak to że zagrało w tym filmie kilkoro naprawde fajnych aktorów (Geraldine Chaplin, Ben Kingsley, Michael Madsen). Szkoda ich na ten SZAJS. A najbardziej mi szkoda że zagrała w nim superseksi twarda laska Michelle "DamCiWPysk" Rodriguez... tak mi przykro
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|